Wywiad z trenerem Massimo Barbolinim - konferencja PZPS w Radomiu

Pod koniec maja trenerzy najwyższych klas rozgrywkowych żeńskich zespołów mieli możliwość spotkać się i podyskutować o swoich doświadczeniach podczas konferencji licencyjnej PZPS w Radomiu. Jednym z prelegentów był znakomity włoski szkoleniowiec - Massimo Barbolini. Po zakończeniu wykładów zadaliśmy mu trzy pytania - odpowiedzi to rady dla trenerów, którzy rozpoczynają swoją karierę zawodową. To krótkie nagranie niech będzie zapowiedzią materiałów wideo, które zarejestrowaliśmy dla Państwa podczas konferencji - już niebawem przedstawimy je na naszej stronie!
Redakcja

Wywiad z trenerem Massimo Barbolinim - 25 maja 2023 r. - konferencja licencyjna PZPS dla trenerów Tauron Ligi i 1. Ligi Kobiet - zapis tłumaczenia rozmowy.

trenerzypzps.pl: 
Po wielu latach swojej pracy, mając tak wiele doświadczeń, prosimy o kilka rad dla trenerów, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę w tym zawodzie. Na co powinni zwracać przede wszystkim uwagę?

Massimo Barbolini:
Moim zdaniem na początku należy uczyć młode zawodniczki i zawodników mniej rzeczy, ale w prawidłowy jakościowo sposób. To jest tak naprawdę bardzo ważne także w przypadku topowych graczy z najwyższego poziomu. Podobnie jest z uczeniem indywidualnych umiejętności. Jeśli to osiągniesz jako trener, będziesz mógł zrobić wszystko, czego potrzebujesz i oczekujesz. Co jeszcze jest ważne to to, aby w każdym z tych elementów wiedzieć, czego konkretnie chcesz nauczyć. Na przykład jeśli mówimy o pracy z atakującą, to musimy najpierw zacząć od nauki poprawnego najścia do ataku – ponieważ jeśli nie wypracujemy dobrego rozbiegu, to zaczną się błędy w prowadzeniu ręki. Dlatego tak ważne jest zrozumienie i skupienie się na tej zależności – uczmy mniejszej liczby elementów jednocześnie i zaczynajmy od prostszych, dobrej jakości.To bardzo ważne. Być możesz chcesz nauczyć, czy zrobić trudne rzeczy, które obserwowałeś  u zespołów najwyższej klasy – to nie jest możliwe. Najlepiej skupić się na podstawach – jak to jest w przypadku zasady, że każda zawodniczka powinna umieć wystawić dobrą wysoką piłkę do skrzydeł, nie tylko rozgrywająca. To są kluczowe reguły. Tak jak każda siatkarka powinna dograć darmową piłkę perfekcyjnie do siatki. To nie jest łatwe, a moim zdaniem powinno być zawsze celem nadrzędnym.

trenerzypzps.pl: 
Co Pan myśli ogólnie o spotkaniach konferencyjnych? Jak Pan ocenia minione prelekcje w Radomiu?

Massimo Barbolini:
Moim zdaniem, co było ważne w tych spotkaniach to – poza wykładami na wszystkie tematy – co dało mi przy okazji wielką satysfakcję, to wszystkie pytania, które pojawiły się na końcu. Według mnie dla trenerów zarówno tych, którzy słuchają, jak i tych, którzy mówią niezwykle istotne jest dzielenie się swoimi doświadczeniami. Co jeszcze jest ważne, to wspólne oglądanie meczów po wykładach / prelekcjach. Obserwacja spotkań jest bardzo istotna, a to co dzieje się podczas gry, uczy nas tego, czego sami powinniśmy uczyć. W teorii każdy z nas jest mocny i ma swój pomysł na wszystko. Później dopiero, oglądając właśnie mecze innych – a w moim odczuciu trenerzy powinni oglądać ich tak dużo, jak to tylko możliwe – zaczynasz się rozwijać i uczyć czegoś nowego.

trenerzypzps.pl:
W jaki sposób doskonalił się Pan i nadal doskonali jako trener? Gdzie poszukuje Pan wiedzy i co robić, aby cały czas rozwijać się trenersko? Czy to jest ważne w tym zawodzie?

Massimo Barbolini: 
Przede wszystkim jest bardzo ważne, aby rozmawiać z innymi trenerami. Wiele razy, np. gdy gramy jakieś ligowe spotkanie – także teraz – z konkretnym przeciwnikiem, rozmawiam z moimi kolegami, innymi trenerami o ich rozwiązaniach i koncepcji gry przeciwko danemu zespołowi. Drugim ważnym aspektem dla młodych trenerów jest oglądanie treningów innych drużyn i obserwowanie samych siatkarek – one nas uczą jak grać.Wybitne zawodniczki z technicznego punktu widzenia mają coś takiego, czego nie da się powtórzyć, ale generalnie uważna ich obserwacja da odpowiedź, czego i w jaki sposób chcesz uczyć.

trenerzypzps.pl: Dziękujemy Massimo za wszystko.
Massimo Barbolini: Bardzo proszę. Dziękuję Wam.